Eucharystia rozpoczęła się o 12:00 i była celebrowana przez ks. bp. Pawła Stobrawę. Mszę koncelebrowali ks. Jerzy Dzierżanowski, ks. Edmund Podzielny oraz ks. Paweł Landwójtowicz. Wspólna modlitwa zgromadziła rzesze wiernych. W homilii ks. biskup odwołał się do przeczytanych chwilę wcześniej słów z Pisma Świętego. Na początku zadał pytanie: czy wpatrywanie się w niebo jest złe? Okazuje się, że zła jest tylko bezczynność. Wszyscy otrzymaliśmy czas od Pana Boga między wniebowstąpieniem Pana Jezusa, a Jego powtórnym przyjściem. I właśnie ten czas mamy wypełnić swoim pięknym i szlachetnym życiem. Takie zadanie dostali również apostołowie, za ich przykładem podążają współcześnie biskupi, kapłani i misjonarze. Można zadać sobie pytanie: co zrobić, aby nasze życie było szlachetne i piękne? Biskup odpowiada: należy żyć według Ewangelii, według przykazań, miłować bliźnich i pamiętać o słowach, które Jezus wypowiedział podczas kazania na Górze: „Wy jesteście solą ziemi i światłością światła”. Biskup zwrócił również uwagę na to, abyśmy byli zatroskani o zbawienie wszystkich tych, których Opatrzność postawi nam na życiowej drodze. Szczególną troską powinniśmy otoczyć wszystkie rodziny, które, jak powiedział św. Jan Paweł II „są wspólnotą świętych”. – „Marsz, na który pójdziemy po Mszy, jest manifestacją wartości chrześcijańskich” – mówił biskup na zakończenie homilii, dodając po chwili iż należą się podziękowania dla organizatorów oraz uczestników marszu, wszystkich wspólnot, organizacji i wszystkim rodzinom z małymi i dużymi dziećmi, którzy włączyli się w to szlachetne dzieło.
Po Mszy Świętej, o 13:30 spod Katedry wyruszył Marsz dla Życia i Rodziny. Szliśmy ulicami Opola w radosnych nastrojach. Trasa marszu biegła przez ulice: Katedralną, Piastowską oraz Ozimską. Metę stanowił Plac Kopernika, na którym rozpoczął się Piknik Rodzinny.
[fb-like]